trening-Darkstorn

Darkstorn

Darkstorn ucieszył się że wreszcie nie będzie mu się nudziło w kwaterze. Pobiegł więc szybko na trening.

Vaxer

Zauważył że inni też biegną nawet oficerowie. -Jakaś większa akcja skoro nawet oficerowie biegną- Pomyślał w wkrótce dotarł do ogromnej sali Gdzie stały stojaki obok siebie w rzędzie na na nich ćwiczebne zbroje, obok nich stały ćwiczebne karabiny blasterowe.

Darkstorn

"Co jest? Oficerowie na pewno potrafią strzelać" Pomyślał sobie Darkstorn patrząc na stojaki i innych żołnierzy. Następnie wdział zbroje ćwiczebną i jeden karabin i czekał aż przyjdzie ktoś kto powie co trzeba właściwie zrobić.

Vaxer

Przybiegł... (właśnie przybiegł czy to nie dziwne ?) komandor był wyraźnie poddenerwowany. - Macie 5 minut by przebrać się i przygotować do ćwiczeń powiem wam jeszcze tyle że patrzy na was Sam Admirał Thrawn. Macie przysposobić się do bitwy ze zbroi został zdjęty ogranicznik bólu gdy zostaniecie trafieni poczujecie ból nieprawdopodobny.- ów słowa wręcz wykrzyczał po czym odbiegł.

Darkstorn

"Czyli co. Przybiegnie tu jeszcze jedna drużyna i będziemy się strzelać." Pomyślał Darkstorn wkładając zbroję i gotując karabin do strzału. Jednocześnie przyglądał się wszystkiemu dokoła by wyszukać pewnych rzeczy jak podnoszące się ściany czy wychodzące roboty. Na wszelkie wypadek przyjął pozycję bojową. Przykucnął i odblokował karabin na wypadek trzymał wszystkich na celowniku.

Vaxer

Nagle cała rzeczywistość się załamała. Był to doskonały holoprojektor ściany ludzie normalny dzień na corusand słońce świeciło ty i podobni tobie szturmowcy rozglądali się zdziwieni. Nagle zauważyliście okręty mnóstwo frachtowców desantowych oraz większych myśliwce typu X-Wings nagle na przeciw nich pojawili się rebelianci. Wszyscy się rozproszyli szukając zasłony/

Darkstorn

"Holoprojekcja? Technika naprawdę idzie do przodu" pomyślał Darkstorn i zaczął szukać jakiejś wytrzymałej osłony. Postanowił nie biec tam w szaleńczym pędzie tylko wycofywać się powoli do tyłu ostrzeliwując rebeliantów. Gdy tylko dobiegł do zasłony przeładował blaster i rozejrzał się nie wychylając się za czymś co mogło by być lepszą skrytką. Jeżeli takowe znalazł zacząć posuwać się w tamtym kierunku tak samo jak wycofał się do pierwszej osłony. Gdy już tam dotarł zaczął strzelać do miejsc które mogły by być zbiornikami paliwa bądź torpedami protonowymi w transportowcach i myśliwcach rebeliantów które wylądowały w celu wywołania eksplozji.

Vaxer

Skryłeś się za rogiem kolumny od budynku dającemu ci doskonałą osłonę.
W chwili gdy nie kierowano na ciebie ostrzału, ostrzelałeś zbiorniki z doskonałym efektem. Paliwo wybuchło z pięknym efektem. Cała piechotę zginęła za jednym wybuchem. Za frachtowca wyjechała kolejna fala wraz z ciężkimi T4-B

Darkstorn

"No masz. Musieli mieć te czołgi w zanadrzu" Pomyślał Mandaloranin szukając jeszcze czegoś co można by wysadzić lub zniszczyć tak w spadło z wysoka na czołgi. Następnie zaczął to ostrzeliwać by uzyskać wyobrażony efekt.

Vaxer

okazało się że z obecnej broni nic nie mogłeś zrobić. usłyszałeś komunikat od oficera że macie się wycofać do przyczółku 600 m za wami.
Po drodze było wiele paczek śmigaczy oraz kolumn.

Darkstorn

Darkstorn ruszył w stronę najbliższego śmigacza, ostrzeliwując wroga z karabinu blasterowego co jakiś czas zatrzymując się by uzupełnić magazynek. Gdy tylko dobiegł do śmigacza wskoczył i odleciał kilkaset metrów dalej. Jeżeli śmigacz posiadał działko zaczął z niego ostrzeliwać wroga jeżeli zaś takiego nie posiadał ruszał dalej do przyczółku.

Vaxer

Nagle smigacz został trafiony pociskiem. Przechylił się wypadłeś..(żyjesz) nic ci się nie stało.

Darkstorn

Darkstorn odczołgał się najszybciej jak umiał za jakąś zasłonę. Zza zasłony ostrzeliwał z bijącym sercem wroga a gdy tylko była jakaś przerwa w ostrzale ruszał do punktu pełnym pędem starając się biec tak by przynajmniej jego część była niemożliwa do trafienia.

Vaxer

Dotarł z trudem kilka boltów laserowych przeleciało mu nad głową. Po Bokach stały działka przeciwpancerne oraz przeciw piechotne ( z tyłu za nimi były panele sterowania). Punkt był ufortyfikowany zniszczonymi ścigaczami, oraz uszkodzonymi pojazdami typu AT-ST. Widziałeś jak kilku twoich kumpli dostało. Zwijali się w bólu i krzyczeli.

Darkstorn

"To tylko symulacja. Taki pocisk ich nie uszkodzi." Pomyślał Darkstorn rzucając się w stronę działek przeciwpancernych i strzelając do pojazdów wroga. Strzelał z uśmiechem krzycząc by dodać "otuchy" innych
-Szybciej do działek. Mają przewaga liczebna jak nie weźmiecie się do roboty to nas rozsmarują tymi pojazdami.-