Lądowisko

Ghost

Wysoko wśród koron drzew, na drewnianej platformie znajduje się lądowisko dla małych statków. Stąd odchodzą promy na statki stacjonujące na orbicie.

Darkstorn

Lądowisk było raczej pustawe. Gdzieniegdzie stały jakieś okręty ale najczęściej były to małe myśliwce często i bez hipernapędu. W końcu zauważyłeś dwa X-wingi do których pakowało się dwóch Twi'leków. Natychmiast też poczułeś ich obecność w mocy. Jednak całe zadanie było by zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Na drodze stało jednak trzech wookiech i człowiek, a nie wiedziałeś czy reszta nie kryje się za liśćmi lub nie siedzi na drzewie.

Vaxer

Vaxer nie patrzał na nich, lecz przywoływał Moc, zebrał ja w sobie i otulił się nią. Odetchnął nią głęboko i poczuł, jak wiruje w jego sercu i ściska je coraz mocniej, aż otworzyła mu zmysły tak, że wyczuwał nawet majestatyczne obroty galaktyki.
Aż stał się osią wszechświata.
Wybiegł umysłem poza ciało wyczuwał każdą istotę każdy ich lęk obawy pragnienie.. Nie patrzał na nich oczami, lecz mocą...

Darkstorn

Otwierając się na moc wyczuł jeszcze kilkanaście-kilkadziesiąt uzbrojonych istot. Raczej nie byli nastawieni pokojowo. Wyczułeś też że jedne z nich nie ma lekkiej broni którą może nosić. Miał coś ciężkiego i mocnego. To wszystko. Jedi jednak też wyczuli cię w mocy gdy przyśpieszyli ładowanie przedmiotów do X-winga oraz wszystko co nieśli trzymali bliżej pasa by szybciej wyciągnąć swoją broń. Należało działać.

Vaxer

Lord Sihtów nie wydobył miecz na tych którzy stali przed nim. On po prostu pchnął potężna falą mocy.

Darkstorn

Uderzenie było niezwykle mocne. Wookie, porządnie poobijane, najpewniej niezdolne do walki leżały kilka metrów dalej niż stały, a człowiek to zależy. Głowa poleciała w twoją stronę a ciało spadło z drzewa. Jeden z wookiech nie żył drugi leżał tam i zwijał się z bólu a trzeci czołgał się w stronę Jedi. Zauważyłeś też że obaj włączyli miecze świetlne a za nich wyskoczyło pięć istot różnej rasy. Każdy z nich trzymał blaster [link widoczny dla zalogowanych]. Jednak spodziewałeś się czegoś więcej. Czułeś w mocy więcej istot.

Vaxer

Salwa z blasterów została odepchnięta mocą w stronę Jedi oraz ów istot.
Vaxer spokojnie wyciągnął miecz świetlny, czekając na ruch wroga.

Darkstorn

Dwóch żołnierzy wroga zostało powalonych przez odepchnięte pociski, jednak bolty blasterowe ciągle leciały i musiałeś odbijać je mieczem. Jedi jednak ruszyli do przodu i sprawnie odbijali pociski a pozostałych dwóch gdyż jednego powaliłeś ciągle cię ostrzeliwało. Musiałeś ruszyć do boju gdy coraz ciężej było ci odbijać pociski dwóch Jedi i jeszcze uważać na te co już leciały.

Vaxer

Darth Vaxer Odbijał pociski, lecz widział i czuł przez moc.. Czuł ciała i przedmioty o rożnych kształtach do okoła niego schwycił je mocą i posłał w Jedi oraz żołnierzy którzy do niego strzelali. Zostali zalani lawiną ciał oraz rożnych przedmiotów. Dla Jedi to żaden problem, lecz dla zwykłych żołnierzy już tak..

Darkstorn

Zobaczyłeś burzę lecących przedmiotów. Głównie były to gałęzie jednak była też głowa którą odciąłeś, kilka blasterów i jakieś narzędzia. Skutki były takie jak chciałeś. Jeden z żołnierzy w rozpaczliwy uniku zeskoczył z drzewa. Nie musiałeś ani trochę się o niego martwić. Drugi został rozsmarowany przez gałęzie. Jedi jednak wyszli z tego bez szwanku i zaczęli się powoli wycofywać.

Vaxer

Skoczył ku nim ci ciął pierwszego od góry. Jeśli Sparował stał między nimi i spróbował ciąć obu naraz z półobrotu.

Darkstorn

Jedi jednak okazał się dobrym szermierzem. Nie dość że odbił twój cios to jeszcze w tak krytycznej pozycji wylądowałeś że musiałeś od razu odskoczyć do tyłu by nie dać się zabić. Skacząc w tył zobaczyłeś też nowe zagrożenie. Było to pięciu ludzi w bronią jak poprzedni strażnicy. Jeden z nich trzymał zamiast lekkiego blasteru, działko E-web.

Vaxer

Vaxer wyczuł zagrożenie. Gdy widział że był na tyle daleko by Jedi nie zagrozili mu skoncentrował się ponownie chłoną ciemną stronę mocy i posłał kolejną falę mocy w kierunku przybyłych. Czuł jak moc jest w nim wibruje wręcz próbuje się sama wyrwać. Widział że kolejnych szans na zebranie takiej ilości mocy nie będzie.

Darkstorn

Fala mocy była wystarczająco potężna by strażnicy pospadali z drzewa. Jednak osoba obsługująca działko E-web wytrzymała tylko dzięki działku. Ciągle działało a Vaxerowi przeszło przez głowę czy nie mądrze by było zostawić takie działko na wypadek gdyby jedi odlecieli.(e-web nadaje się do niszczenia lecących pojazdów)

Vaxer

Vaxer schwycił mocą osobę obsługującą działko i cisnął w przepaść za chodnikiem.