Lądowisko

Ghost

Duża płyta, na której lądują statki uczniów i mistrzów Sith, a także innych osób które przybywają na planetę.

Darthblade

Darthblade wbiegł na lądowisko i zaczął się rozglądać za promem o którym wspomniał Mistrz

Vaxer

Na lądowisko stał Prom tyderiański już przygotowany do lotu. Wnętrze promu było dość przestronne w kącie stał stół a na nim leżał cyfronotes.

Darthblade

Podchodzę do stołu sięgam po cyfronotes i odpalam go... Idę do sterowni i ustawiam namiary na Tantooine

Vaxer

według informacji masz zabic zbuntowanego ucznia Shaana, który ukrywa się na Tatoine więcej nie ma informacji. W ładowni znajdujesz Blaser oraz karabinek blasterowy i wibroostrze.

------------------------------------------------------------------------------------
narazie koniec.. remont domu mam pisz na tatoine

Vern

Vern przekroczył próg kosmoportu i dostrzegając swego mistrza kiwnął w jego kierunku. Następnie wskoczył na pokład swojego statku (bo przypominam że mam takowy ;) ), licząc że Uthar zrobi to samo. Jeśli wszystko działało jak należy i nie było żadnych przeciwwskazań by startować, Zabrak poderwał frachtowiec do lotu i wzniósł go na wysokość orbity, by obierając kurs na Tatooine wskoczyć w nadprzestrzeń.

Ghost

Pisz na orbicie Tatooine.[/list]

Luthin Darkblade

Luthin wszedł na lądowisko rozglądając się za poszukiwanym zbiegiem.

Ghost

Niedaleko zobaczyłeś niewysokiego chłopaka w kapturze, rozmaiwajcego z jakimś mężczyzną.

dodaj do podpisu link do karty

Luthin Darkblade

Luthin ruszy w stronę rozmawiających mężczyzn. Krok za krokiem budziła się w nim pogarda i nienawiśc do takich zdrajców jak on. W połowie drogi zaczął skupiac moc w lewej dłoni. Korzystał z całej pogardy dla tego chłopaka by tylko ją skumulowac. Swoją mocą otoczył 2 mężczyzne (nie ucznia) i przyciągnął go do siebie za pomocą mocy. Jeżeli to się udało wykonał szybkie cięcie wibroostrzem na wysokości brzucha lecącego w niego oponenta. Po tej akcji zaczął biec w stronę renegata przygotowany do szybkiego uskoku i wykonania cięcia na wysokości kolana.

Ghost

wyższy mężczyzna przewrócił sie i zawył po ciosie. Chłopak w kapturze szybko właczył miecz świetlny. -Czego chcesz? -warknął.

Luthin Darkblade

-Oddaj Holocron który ukradłeś z akademii...- Luthin przez chwile zamilkł przyglądając się przeciwnikowi i dodał słowa -... a umrzesz szybko...-

Ghost

-A takiego. -Chłopak włączył miecz i przyjął postawę szermierczą.

Luthin Darkblade

-No cóż sam się prosiłeś- Luthin schował lewą dłoń do płasczu -pokonam cię jedną ręką- jednak prawdziwym zamiarem schowania dłoni było to aby Luthin za pomocą mocoy pchnął jakimkolwiek przemiotem w oponenta. Luthin powoli zaczął biec w jego stronę. Gromadzil moc ze wnętrza swojego ciała powoli czuł zmęczenie jednak wiedział że musi to zrobic czuł że to ostatni użycie mocy w tej walce. Obtoczył mocą robota obok oponenta przyspieszył kroku i gdy był w odległości 3 m rzucił robotem w oponenta by odwrocic jego uwage. W tym momencie odbił się z prawej nogi i odskoczył na lewo. Tnąc przeciwnika na wysokości nóg. Następnie wykonał fintę, markując atak na prawy bok jednak wykonując cięcie na wysokości lewego łokcia. Później odskoczył i przygotował się do ataku przeciwnika. Miał zamiar go zatrzymac bi się z nim silowac. Gdy dojdzie do takiej szansy Luthin kopnie oponenta w żołądek (low kick).Gdy przeciwnik straci na chwilę orientację po tym uderzeniu obetnie mu dłoń w której trzyma miecz świetlny. Jeżeli akcja się powiedzie Luthin wbija wibroostrze w oponenta pozostawiając je w nim. Chwyta szybko miecz świetlny włącza go przykłada go do szyji oponenta - Gdzie jest holocron? Jeżeli powiesz zabije cię odrazu. A jeżeli nie... do akademii zawsze przyda się nowy obiekt do treningu.- Luthin usmiechnął się szyderczo

Ghost

Kiedy rzuciłeś robotem, to poczułeś gwałtowny spadek sił. Chłopak jednak nie zdąrzył odepchnąć robota. zwalił go z nóg. Przyskoczyłeś do niego, jednak nie mogłeś właczyć miecza świetlnego. Chłopak próbował uderzyć cię pięścią.